Dziś odbyła się konferencja prasowa wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości Mateusza Morawieckiego oraz posłów Olgi Semeniuk-Patkowskiej i Marcina Porzucka. Podczas spotkania politycy PiS podkreślali rosnące koszty życia, wskazując na wzrost rachunków za energię oraz ograniczenie wakacji kredytowych przez rząd Donalda Tuska.
Mateusz Morawiecki stwierdził, że drożyzna to znak rozpoznawczy obecnych rzadących: „Mówisz Tusk – myślisz drożyzna. Ludzie pokazują rachunki grozy, rachunki za prąd rosną. To faktyczne problemy Polaków.” Były premier wezwał Donalda Tuska do natychmiastowego obniżenia cen żywności poprzez ponowne wprowadzenie stawki VAT 0%. „Tak, ceny energii elektrycznej i gazu można obniżyć” – podkreślał Morawiecki, odnosząc się do słów prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego o wzrastających kosztach ogrzewania domów.
Wiceprezes PiS zwrócił też uwagę na fakt, że banki osiągnęły rekordowe zyski w 2024 roku, a jednocześnie rząd PO-PSL wycofał się z wakacji kredytowych, co uderzyło w polskie rodziny. „Drogo, drożej – Koalicja Obywatelska. Czym oni się zajmują?” – pytał retorycznie Morawiecki, zarzucając rządzącym brak działań na rzecz Polaków.
Posłanka Olga Semeniuk-Patkowska skrytykowała opieszałość rządu w procedowaniu projektów ustaw mających na celu obniżenie podatku VAT na żywność, prąd i gaz. „Słowo 'drogo’ może być stopniowane przy Tusku w nieskończoność” – zauważyła posłanka, dodając, że obecnie w Sejmie znajdują się trzy gotowe projekty ustaw, które wciąż nie zostały rozpatrzone. Wskazała też na pasywność marszałka Sejmu Szymona Hołowni w tej sprawie.
Poseł Marcin Porzucek odnosił się do sytuacji samorządów, które – jak podkreślił – w czasach rządów PiS mogły liczyć na zwiększenie dochodów o 82%. Obecnie jednak programy wsparcia samorządów są wygaszane, co jego zdaniem negatywnie wpływa na rozwój gmin i powiatów. „Bieda zagląda także w portfele samorządów” – alarmował poseł Porzucek.









